Walentynki obchodzimy każdego roku w dniu 14 lutego. Nie każdy wie, że święto zakochanych ma długą historię, sięgającą starożytnego Rzymu.
Święty Walenty – patron Walentynek
W latach 492-496 papieżem był Gelaziusz I, który chciał wyeliminować święta pogańskie i zastąpić je katolickimi. 15 lutego Rzymianie obchodzili Lupercales, święto na cześć wilczycy (Luperca), która zgodnie z legendą karmiła Remusa i Romulusa, założycieli i pierwszych władców Rzymu.
Papież Gelazjusz postanowił, aby 14 lutego, w przeddzień Lupercales, obchodzić święto na cześć Świętego Walentego.
Biskup Walenty żył w III wieku w Rzymie za panowania Klaudiusza II. Cesarz zabronił młodym żołnierzom żenić się. Uważał, że najlepszymi żołnierzami są legioniści niemający rodzin, a miłość i spotkania z kobietami osłabiają zdolność do walki. Walenty nie respektował cesarskiego rozporządzenia i potajemnie udzielał ślubu zakochanym, młodym legionistom. Został za to wtrącony do więzienia, a później – 14 lutego 269 roku – stracony. Kościół uznał go za męczennika i ogłosił świętym. Dwa wieki później papież Gelazjusz II wykorzystał ten historyczny fakt w celu pozbycia się pogańskiego święta Lupercales.
Protoplaści Walentynek
W Stanach Zjednoczonych, Anglii i wielu innych krajach – także w Polsce – Walenty jest uznawany za patrona zakochanych, a dzień 14 lutego – decyzją papieża Gelazjusza z roku 496 – obchodzony jest jako Dzień św. Walentego (Walentynki).
Symbolem miłości, umieszczanym na kartkach z walentynkowymi życzeniami jest aniołek z łukiem i kołczanem pełnym strzał. W mitologii rzymskiej jest to Kupidyn lub Amor – bóg miłości, syn Wenus – natomiast w mitologii greckiej nosi nazwę Erosa – syna bogini Afrodyty. Ugodzony strzałą aniołka zakochiwał się. Amor stał się symbolem walentynek.
Skąd pochodzi obyczaj wysyłania życzeń i upominków na Walentynki?
Zwyczajem Walentynek jest wysyłanie listów z miłosnymi wyznaniami, a także obdarowywania drobnymi upominkami. Obchody Walentynek rozpoczęły się w XIX wieku w USA, w miejscowości Worcester – Massachusettes. Mieszkająca tam Esther Howland wpadła na pomysł drukowania kartek z dedykacją i obrazkami serca na dzień Świętego Walentego, które później sprzedawała w księgarni swojego ojca. Pomysł okazał się wielkim sukcesem i przetrwał do dnia dzisiejszego.
Walentynki na różowo
Różowe wino jest idealne na Walentynki. Jego kolor, owocowe aromaty, delikatny smak doskonale wpisują się w atmosferę święta miłości. W sklepach wybór win różowych jest duży. Warto przypomnieć o tym, jak powstaje wino różowe i jakie są jego rodzaje.
Wino różowe wytwarza się prawie wszędzie tam, gdzie są czerwone odmiany winogron. Na świecie produkuje się ponad 24 miliony hektolitrów wina różowego rocznie – co stanowi około 10% globalnej produkcji wina. 80% wina różowego pochodzi z czterech krajów:
- Francji,
- Hiszpanii,
- USA,
- Włoch.
Kolor i cechy wina zależą od metody winifikacji
Odcienie koloru różowego wina zależą to od zastosowanej techniki winifikacji. Przy tłoczeniu soku bezpośrednio z czerwonych winogron i poddaniu go fermentacji w niskiej temperaturze – podobnie jak wina białego – kolor wina jest blady, a wino ma smak świeżości i jest aromatyczne. Natomiast jeśli winogrona są poddane krótkiej maceracji w zbiorniku – podobnie jak w przypadku wina czerwonego – kolor różowy jest bardziej intensywny, a wino ma bardziej solidną budowę.
Wyjątkiem jest produkcja różowego szampana, która polega na dodaniu niewielkiej ilości wina czerwonego (do 5%) do kadzi z białym winem. Na przykład w Szampanii do białego wina z odmiany Chardonnay dodaje się czerwonego z Pinot Noir.
Na blogu w Winnicy Konesera znajdziecie kilka dobrych win różowych
Corail, Château de Roquefort z Prowansji i Vina Zorzal Rosado z Navarry w Hiszpanii:
Prezentacja i ocena wina na blogu:
Bon Vivant z Francji i Ontañón Clarete z Rioja w Hiszpanii:
Prezentacja i ocena wina na blogu: