Starożytny Rzym znany był z bachanaliów – świąt na cześć Bachusa, boga wina i ekstazy. Podczas świętowania, rzymianie wypijali ogromne ilości wina. Jakie wino pili starożytni Rzymianie?
Jednak czy wino Rzymian było podobne do tego jakie znamy dzisiaj? Jakie wino pili starożytni Rzymianie?
Rzymianie pili dużo wina – średnio 0,7 litra dziennie
“Wino było zawsze rozcieńczane wodą. W proporcji 1:2 – jedna doza wina, dwie wody. Tak, aby mogli popijać wino już na śniadanie.”
mówi archeolog Paulina Kromar.
Niektórzy historycy twierdzą, ze rzymianie pili dużo wina z konieczności. Traktując je jako środek odkażający wodę czerpaną z zanieczyszczonych studni. „Faktycznie rzymianie pili dużo, lecz pijaństwo uważano jako wadę” – dodaje Paulina Kromar. Picie wina nie rozcieńczonego wodą obywatele Rzymu traktowali jako obyczaj niegodny – stosowany przez barbarzyńców.
Słona woda, przyprawy… a nawet ołów
Rzymianie dodawali do wina po fermentacji wszelkiego rodzaju produkty:
- miód,
- zioła,
- przyprawy,
- niekiedy nawet słona wodę i ołów.
Słynnym winem Starożytnego Rzymu było białe wino Falernian (łac. Falernum) – odznaczające się dużą zawartością alkoholu.
Wino Falernian – jakie wino pili starożytni Rzymianie?
Wino falerneńskie (łac. Falernum) to najbardziej znane wino wytwarzane w starożytnym Rzymie. Produkowano je z odmiany Aglianico – z winnic położonych na zboczach góry Falernus na granicy Lacjum i Kampanii. Uznawano powszechnie wino pochodzące z trzech obszarów winnic:
- Caucinian Falernian z położonych na najwyższych zboczach góry Falernus – cenione najbardziej;
- Falernian z winnic na środkowych zboczach;
- Falernian z najniższych zboczy góry.
Tak więc okazuje się, że już w starożytnym Rzymie rodzaje, klasy wina zależały od położenia winnicy – dziś powiedzielibyśmy terroir. Wino Falernian było krzepkie, a wysoka zawartość alkoholu sprawiała, że Pliniusz Starszy twierdził, iż jest to jedyne wino, które świeci. Faktycznie, aby napój zapłonął – musi mieć około 40% alkoholu. Wino powstawało z późnych zbiorów, dlatego miało sporą zawartość cukru i nadawało się do długiego, kilkunastoletniego leżakowania w glinianych amforach. Brak środków konserwujących sprawiał, że wino łatwo utleniało się nabierając bursztynowego i ciemnobrązowego koloru.
Obecnie ten historyczny obszar zajmują winnice Rocca di Mondragone i Monte Massico w Kampanii, gdzie z odmiany Aglianico powstają wina Falerno del Massico. Jednak nie do końca jesteśmy pewni, co do rodzaju wina jakie pili Rzymianie. Jednym źródłem są opisy znajdujące się w działach Pliniusza Starszego czy Diodora z Sycylii. Pliniusz pisze, że wina klasyfikowano według czterech kolorów:
- albus (blade, białe);
- fulvus (żółto czerwonawe, bursztynowe);
- sangineus (czerwone, koloru krwi);
- neiger (ciemne, czarne).
W winie prawda…
Najbardziej docenianie wina rzymskie były starzone – mówimy o kolorze żółto – bursztynowym. W procesie wytwarzania wina nie stosowano środków konserwujących, takich jak siarki. Dlatego nie były to wina trwałe. Łatwy rozwój bakterii powodował kwasowość i smak octu. Ponadto były znaczne różnice w winie pitym przez różne warstwy społeczne.
„Picie w świecie antycznym, podobnie jak w każdym społeczeństwie ery przedprzemysłowej, było głownie aktem społecznym, lecz z czasem stało się wyznacznikiem zróżnicowania społecznego. Liczne regiony śródziemnomorskie osiągnęły reputację win wyższej jakości, które były dostępne tylko dla bogatych i uprzywilejowanych.”
pisze belgijski historyk Dimitri van Limbergen.
Rocznik Opimus
Rzymianie zwracali uwagę nie tylko na odmianę winogron- lecz także na rocznik powstania wina. Wina datowano według uznanego w Rzymie systemu wskazującego na nazwisko konsula panującego w danym okresie. Pierwszym – znanym – rocznikiem jest rok Opimusa z 121 roku przed naszą erą. System datowania miał wpływ na wartość wina. Podobnie jak dzisiaj szczególnie cenione były wina stare. Według Pliniusza, wino Falernian ze słynnego rocznika 121 przed naszą erą było serwowane na bankiecie w 60 przed naszą erą wydanym na cześć Juliusza Cezara za jego podboje w Hiszpanii.
Współcześni winiarze nadal wykorzystują techniki produkcji wina stosowane przez starożytnych Rzymian, takie jak gliniane beczki – Dolium po łacinie. Na południu Francji i Hiszpanii wiele winnic jest posadowionych w miejscu parcel utworzonych w starożytności. Natomiast w południowych regionach Włoch – w Kampanii i Bazylikacie – historyczna odmiana Aglianico jest nadal uprawiana.
Ten post ma 2 komentarzy
Szanowny Panie Profesorze , z wielką atencją przeczytałem Pana powyższy artykuł i chciałbym się odnieść do fragmentu poświęconemu winu falerneńskiemu. Przytacza Pan za Pliniuszem Starszym ,że ” Wino Falernian było krzepkie, a wysoka zawartość alkoholu sprawiała, że Pliniusz Starszy twierdził, iż jest to jedyne wino, które świeci ” i dodaje Pan dalej ” Faktycznie, aby napój zapłonął – musi mieć około 40% alkoholu ” . Uzyskanie wysoko procentowego destylatu nastąpiło dopiero około tysiąca lat później bo w XI wieku ( a alkoholu prawie bezwodnego w połowie wieku XIII ) . Rzeczywiście w Księdze XIV cały akapit ( tzn. paragrafy 62 i 63 ) mówi o Falernum , m.in. następujące zdanie :
solo vinorum flamma accenditur co można przetłumaczyć tylko tak : ” jako jedyne wino wznieca płomień ”
Takie tłumaczenie stoi w sprzeczności z faktami , które przytoczyłem wcześniej . Jeżeli jednak przyjąć za starszymi wydawcami , którzy preferowali solum czyli mianownik , wówczas flamma można traktować jako narzędnik i
tłumaczyć : ” jako jedyne wino bywa podgrzewane przy pomocy płomienia/ na palenisku “.
Takie tłumaczenie nabiera innego znaczenia , nawet współcześnie co nieco przypomina – Madera estufa / estufagem
Z wyrazami szacunku
Aureliusz
wiekszosc drozdzy ginie przy stezeniu ok. 16 % alkoholu,nie ma wiec mowy o winie z zawartoscia 40 %,nie ma takich win takz ei dzis.ladnei wytlumaczyl to Aureliusz.