Fałszowanie wina jest wszechobecne

Łącznie wartość fałszywych win przekracza już trzy miliardy dolarów. Dlaczego fałszowanie wina jest tak wszechobecne?

Według danych instytucji walki z fałszerstwami, ponad 20% światowego handlu winem jest przedmiotem działania fałszerzy –  w tym 5% Grands Crus, czyli Wielkich Win. W sumie wartość fałszywych win przekracza już trzy miliardy dolarów. Dlaczego fałszowanie wina jest tak wszechobecne?

“Wojna z fałszerstwem. Niech żyje wino naturalne!” hasło winiarzy z Langwedocji podczas rewolty w 1907 r. DR/SDP.

Niektóre fałszerstwa są ukryte, inne spektakularne

Na działania fałszerzy nabierają się wszyscy, także znawcy wina i eksperci renomowanych domów aukcyjnych. Najgłośniejszą jest z pewnością afera sprytnego fałszerza Rudy Kurniwana, który w latach 2000 – 2012 sprzedał tysiące fałszywych, starych wielkich win z Burgundii i Bordeaux, które kupili bogaci, amerykańscy kolekcjonerzy. Kurniwana nazywano „Dr Conti” z racji wielu fałszywych butelek słynnego DRC – Domaine de la Romanée Conti, które zdołał sprzedać. W roku 2014 został skazany na dziesięć lat więzienia i 28 milionów USD kary pieniężnej.

“Rozwój Internetu i liczne możliwości oferty dla konsumentów kupujących wino sprawiają, że fałszywki są wszędzie. Mamy więc podrabiane etykiety, a także oznaczanie pochodzeniem AOP wina niżej klasy. Fałszerstwa nie do odkrycia przez konsumenta przekonanego, że robi dobry interes – kupując na stronach Ebay, czy innych tego typu…”

 komentuje Pascal Kuzniewski, ekspert w zakresie fałszowania wina.

„Rosnąca sprzedaż wina na aukcjach – na sali lub on-line – wskazuje, że fałszerstwa dotykają także liczne firmy aukcyjne, które niedokładnie sprawdzają autentyczność wina i kontrolę butelek. Z ogromną szkodą dla kupujących. Podobnie, jak w dziedzinie sztuki współczesnej czy starych obrazów, ekspertyza wielkich win jest niezbędnym składnikiem transakcji handlowej”

dodaje Kuzniewski.

Fałszowanie wina i jego najczęstsze ofiary

Wydaje się, że fałszowane są głownie wina drogie: rzadkie, ze starych roczników, poszukiwane przez konsumentów, inwestorów i kolekcjonerów. Faktycznie, obiektem zainteresowania fałszerzy są Grands Crus – Wielkie Wina z bordoskiego regionu Médoc:

  • Château Latour,
  • Château Lafite,
  • Château Mouton Rotschild,
  • Château Margaux,
  • Château Haut-Brion,
  • Château Petrus z regionu Pomerol.
Fałszowanie wina - przykłady.
Premier Grands Crus z bordoskiego regionu Medoc są często fałszowane, fot. TouTube.com.

Z kolei z Burgundii ulubionymi przez fałszerzy są słynne wina z DRC – Domaine de la Romanée Conti. Wśród win włoskich często fałszowane jest Barolo. Natomiast w Chinach podrabia się na dużą skalę Penfolds, ikonę wina australijskiego. Wprawdzie w skali rynku światowego są to wielkości marginalne, to spektakularne fałszerstwa przynoszą fałszerzom ogromne zyski.

Fałszowanie wina - Domaine Romanee.
Ceny starych roczników z legendarnej winnicy Domaine Romanée – Conti są astronomiczne. Dlatego są przedmiotem licznych fałszerstw.
Fałszowanie wina - Penfolds.
50 000 butelek fałszywego wina Penfolds wartości 14 milionów USD odkryła policja niedaleko Pekinu, fot.Wechat.

Pomimo, że większość konsumentów wina nie sięga do wysokiej półki cenowej Grands Crus – może spotkać fałszywe wino sprzedawane po przystępnej cenie, którego na rynku znajdują się dziesiątki tysięcy, a nawet miliony butelek. Jednym ze sposobów fałszowania tysięcy hektolitrów wina jest podwyższanie klasy wina. We Francji, gdzie działają służby ścigania fałszerstw wina, odkrywane są wina oznaczone pochodzeniem z Bordeaux czy Doliny Rodanu, które faktycznie pochodzą na przykład z Langwedocji lub importu.

Do Francji trafiają miliony hektolitrów taniego wina luzem z Hiszpanii, i nie wiadomo do końca gdzie to wino trafia i jak jest wykorzystywane. Działają duże rozlewnie, gdzie wina miesza się i niekiedy nadaje im nieprawdziwe pochodzenie ze znanych regionów winiarskich. Podobnie fałszowane są we Włoszech wina Barolo. Policja natrafia na tysiące butelek oznaczonych jako Barolo, choć faktycznie w środku jest tanie wino nieznanego pochodzenia. Jest to jednak przysłowiowa kropla w morzu fałszywych win jakie udaje się odkryć.

Na co zwracać uwagę przy zakupie, by nie “nadziać się” na fałszowanie wina?

Jest przynajmniej kilka aspektów, nad którymi warto się pochylić i je zapamiętać.

  • zidentyfikować wino jakie kupujemy, dowiedzieć się o jego pochodzeniu, cyklu życia, przechowywaniu;
  • korzystać ze sprawdzonych i znanych miejsc zakupu – znanych importerów wina i ich sklepów, specjalistycznych aukcji, gwarantujących solidną ekspertyzę;
  • uwaga na cenę;

Wino wysokiej jakości – np. wielkie wino oferowane po niskiej cenie powinno być sygnałem ostrzegawczym. Warto sprawdzić choćby na Wine Searcher jaka jest aktualna cena i ocena wina.

autor.
  • -w razie wątpliwości, warto zapytać o zadnie eksperta;
  • sprawdzać elementy zewnętrzne i widoczne na butelce, szczególnie dla starych roczników, na zamknięcie butelki, na kapsel który może być zgnieciony, podziurawiony, usunięty;
  • etykieta zazwyczaj jest reglamentowana, lecz etykiety mogą być odklejane i naklejane ponownie. Należy dokładnie przyglądać się, czy etykieta wskazuje na wino, o które nam chodzi. Niekiedy przeprowadza się analizy kleju lub charakteru pisma, druku na etykiecie.

Najlepiej korzystajmy z win sprowadzanych przez polskich importerów bezpośrednio od producentów – winiarzy z którymi mają od lat kontakty handlowe i dobrze znają winnice i winiarnie gdzie wino powstaje. Powoli to nie narażać się na fałszowanie wina!

Słynną historię fałszerza wina – Rudy Kurniwana – poznasz na blogu!

Picture of prof. Marek Rekowski

prof. Marek Rekowski

Zostaw swój komentarz!

Ten post ma jeden komentarz

Dodaj komentarz

wesprzyj moją pracę!

newsletter

partnerzy

autor

Winnica Profesora - autor, prof. Marek Rekowski.

prof. Marek Rekowski

Marek Rekowski, profesor ekonomii, wieloletni wykładowca mikroekonomii i koniunktury gospodarczej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, visiting professor na uniwersytetach francuskich w Saint Etienne, Dijon, Orleanie, ESCP Business School w Paryżu oraz hiszpańskich w Madrycie, Pamplonie i Sevilli. Amator i znawca wina, autor książek Światowe rynki wina oraz Przewodnik po świecie wina i wykładów z zakresu ekonomii wina. Popularyzator wiedzy o winie.

dla miłośników wina

Winnica Profesora - książka.

Sprawdź mój przewodnik!

Książka "Przewodnik po świecie wina" adresowana jest do początkujących i nieco bardziej zaawansowanych amatorów wina.

wino dla konesera

szukaj

ostatnie wpisy

kategorie

NEWSLETTER

Zapisz się i dostawaj informacje o nowych wpisach.

KIM JESTEM
Marek Rekowski, profesor ekonomii, wieloletni wykładowca mikroekonomii i koniunktury gospodarczej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, visiting professor na uniwersytetach francuskich w Saint Etienne, Dijon, Orleanie, ESCP Business School w Paryżu oraz hiszpańskich w Madrycie, Pamplonie i Sevilli.
WSPARCIE MOJEJ PRACY