Przeglądając ofertę win w sklepach Lidla zwróciłem uwagę na Château la Fleur Cravignac, Saint Emilion Grand Cru, 2015. (cena 69,90 PLN). Winem zainteresowałem się nie tylko dlatego, że pochodzi z Bordeaux, mojego ulubionego regionu winiarskiego, lecz także z racji tego, że pięć lat temu kupiłem kilka butelek Château la Fleur Cravignac z rocznika 2012, wówczas w cenie 59 PLN/butelka i odłożyłem w piwniczce, aż do dzisiaj, kiedy wino spróbowałem.
Rok 2015 – Wojciech Bońkowski daje ocenę niedostateczną
Zanim jednak przedstawię moją ocenę , warto przytoczyć opinię z 2015 roku jaką na łamach portalu Winicjatywa umieścił Wojciech Bońkowski o wine z rocznika 2012 : „Bardzo dużo beczki, a do tego nuty roślinne Merlota są tak podbite, że wino pachnie sosnowym odświeżaczem powietrza. Naprawdę odstręczający zapach. W smaku sporo owocu (czarna porzeczka), przytłoczonego jednak beczką. Za trzy lata będzie lepiej? Nie sądzę. Niewarte swojej ceny 59 zł”
To samo wino pięć lat później
Ocena Wojciecha Bońkowskiego była negatywna, ze wskazaniem, że upływ czasu nie zmieni jakości wina. Aby sprawdzić co po pięciu latach od jego opinii zmieniło się w Château la Fleur Cravignac, otworzyłem butelkę spoczywającą od 2015 roku w mojej piwniczce.
fot.winnicaprofesora
Z czasem wino uzyskało głęboki kolor ciemnej czerwieni. Wyraźny bukiet zapachowy z dominacją zapachów beczki, uwalnia się powoli po natlenieniu wina. W smaku zrównoważone, łagodne taniny, mała kwasowość, w sumie przez pięć lat wino znacznie podniosło swoją jakość.
Ocena winnicyprofesora 4/5:
Komentarz:
Kilka słów wyjaśnienia o właściwościach bordoskich Wielkich Winach, Grands Crus, tych z Médoc, lewego brzegu rzeki Garonny, i tych z Saint-Emilion, brzegu prawego.
Czerwone wina sklasyfikowane jako Grand Crus powstają najczęściej jako kompozycja odmian Cabernet Sauvignon, Merlot, Cabernet Franc , przy czym w Médoc większy udział w kupażu ma Cabernet Sauvignon, natomiast w Saint Emilion dominuje Merlot. Niezależnie od proporcji każdej z odmian wina Grand Crus dojrzewają w dębowych beczkach i z upływem czasu osiągają najwyższe walory jakościowe.
Czas dochodzenia wina do optimum jakości jest różny, m.in. w zależności od rocznika, lecz z pewnością jest to wiele lat – średnio 8-10. Wino 3-4 letnie będzie jeszcze niezrównoważone smakowo, z nierozwiniętym bukietem zapachowym. Dlatego próbując młode Grand Cru możemy być rozczarowani.
Osobiście nigdy nie piję Grand Cru z Bordeaux kiedy jest młode, zawsze odkładam do piwniczki i czekam aż osiągnie najlepsze właściwości. W przeciwnym wypadku należy szukać wina ze starszych roczników, niestety cena jest wówczas wyższa.
Krzywe dojrzewania Grands Crus z Médoc
O cyklu życia wina dowiesz się więcej z książki :