Kto lubi wino czy oliwę z oliwek, to pewnie wie, że Europa jest w tym mistrzem świata (tej wersji przynajmniej będę się trzymał). Ale czy wiedzieliście Państwo, że te piękne krajobrazy winnic i gajów oliwnych mogą być też domem dla ptaków i nietoperzy? Właśnie o tym opowiada techniczny poradnik z 2025 roku, napisany przez grupę ekspertów pod wodzą José M. Herrery. Napiszmy wprost – to nie jest suchy podręcznik – to praktyczny przewodnik, jak farmerzy mogą łączyć produkcję z ochroną przyrody, by wszyscy wygrali: ludzie, zwierzęta i środowisko.
Dlaczego winnice i gaje oliwne są takie ważne?
W Europie oliwki i winogrona zajmują miliony hektarów – ponad 5 milionów dla oliwek i 3,2 miliona dla winogron. To ogromny biznes: oliwa przynosi ponad 11 miliardów euro rocznie, a wino nawet 70 miliardów! Kraje jak Hiszpania, Włochy, Portugalia czy Francja dominują w produkcji. Dawniej te uprawy były tradycyjne, przyjazne dla natury, ale w ostatnich dekadach stały się superintensywne – więcej chemii, mniej dzikiej roślinności, by zwiększyć zyski. Problem? To szkodzi bioróżnorodności, czyli różnorodności życia wokół nas. Poradnik pokazuje, jak wrócić do równowagi, bo zdrowe ekosystemy to lepsze plony i mniej szkodników.
Jak intensyfikacja szkodzi ptakom i nietoperzom?
W Europie występuje ponad 900 gatunków ptaków i 45 nietoperzy, a wiele z nich mieszka lub żeruje w tych uprawach. Spójrzmy na nieco ekstremalne przykłady Na przykład nietoperz – podkasaniec zwyczajny Miniopterus schreibersii (bliski zagrożenia) czy ptak – skowrończyk sierpodzioby Chersophilus duponti (zagrożony w Hiszpanii). Nie tylko rzadkie gatunki – nawet te powszechne, jak owadożerne ptaki, zmniejszają liczebność właśnie przez intensyfikację produkcji. Dlaczego je chronić? Bo to bohaterowie ekosystemu! Ptaki i nietoperze jedzą szkodniki (jak owady niszczące owoce), rozsiewają nasiona, zapylają rośliny i utrzymują równowagę. Bez nich farmerzy musieliby używać więcej pestycydów, co jest droższe i gorsze dla zdrowia. Poradnik podkreśla, że te zwierzęta dostarczają “usług ekosystemowych” – od kontroli szkodników po poprawę gleby – co oszczędza pieniądze i podnosi jakość produktów.
Jak intensyfikacja wpływa na ptaki i szkodzi nietoperzom?
Wyobraźmy sobie: zamiast zielonych łąk między rzędami drzew, goła ziemia po herbicydach. Drzewa cięte, żywopłoty usuwane, by zrobić miejsce na maszyny. To katastrofa! Na poziomie farmy: mniej jedzenia, schronień i gniazd. Na poziomie krajobrazu: fragmentacja – zwierzęta nie mogą się przemieszczać między żerowiskami a miejscami odpoczynku. Wynik? Populacje zmniejszają liczebność, a usługi ekosystemowe – takie jak naturalna kontrola szkodników słabną. Poradnik cytuje wiele badań, z których wyłania się prosty przekaz: w intensywnych uprawach spotkamy mniej ptaków i nietoperzy, co w konsekwencji prowadzi do większych strat w plonach.
Kluczowe praktyki zarządzania – jak zrobić to dobrze?
Tutaj potrzebny jest konkret: jak stworzyć “przyjazne dla dzikiej przyrody” krajobrazy. Dzielą to na trzy potrzeby zwierząt: żerowanie (foraging), gniazdowanie/odpoczynek (nesting-roosting) i przemieszczanie (commuting). Oto proste wskazówki:
- Żerowanie: Zwiększ złożoność struktury – zostaw trawę między rzędami (40-60% pokrycia, nie za wysoką), sadź rodzime drzewa i krzewy. To przyciąga owady, które jedzą ptaki i nietoperze. Dodaj stawy lub rowy z wodą – one stają się bufetami dla insektów. Buduj “hotele dla owadów” z drewna czy kamieni. Efekt? Więcej naturalnych wrogów szkodników, mniej chemii.
- Gniazdowanie i odpoczynek: Pozostaw stare drzewa z dziuplami, instaluj skrzynki lęgowe dla ptaków i schrony dla nietoperzy. Używaj akustycznych wabików, by przyciągnąć mieszkańców. Unikaj cięcia w sezonie lęgowym.
- Przemieszczanie (commuting): Twórz korytarze – żywopłoty, pasy drzew wzdłuż strumieni. To jak autostrady dla zwierząt, łączące żerowiska z gniazdami. Sadź kwiaty i trawy u podstawy, by było więcej jedzenia po drodze.
Poradnik radzi zaczynać od oceny farmy: sprawdzić, jakie gatunki tam są (np. również przez monitoring z detektorami dźwięku dla nietoperzy). Potem dostosowanie działania do regionu – co działa w Hiszpanii, może być inne we Włoszech. Wszystko po to, by zwiększyć odporność farmy na zmiany klimatu i zarobić na “zielonych” produktach.
Proces projektowania – krok po kroku
Autorzy piszą jasno – to nie chaotyczne zmiany, tylko plan: 1) Oceń środowisko (co masz na farmie?). 2) Zrób inwentaryzację ptaków i nietoperzy. 3) Wybierz działania (np. założenie żywopłotów). 4) Dostosuj do lokalnych warunków. 5) Wdrażaj i monitoruj. Proste, ale skuteczne – poradnik ma nawet tabelę, jak działania wspierają różne potrzeby.
Podsumowując, ten przewodnik to apel: farmerzy (wina i oliwy – podstaw naszej cywilizacji), inwestujcie w naturę, a ona odpłaci lepszymi plonami i zdrowszym środowiskiem. To win-win dla Europy, gdzie cele UE jak zrównoważone rolnictwo winny stawać się rzeczywistością. Jeśli jesteś rolnikiem czy miłośnikiem przyrody, a nawet tylko konsumentem wina – warto się z przewodnikiem zapoznać! (zwłaszcza, że PDF dostępny za darmo w Internecie).

PDF tutaj: https://www.beamaas.com/uploads/4/5/8/1/45811487/guide_living_fields.pdf
- Herrera, J. M., Ancillotto, L., Assandri, G., Rey, P. J., Batáry, P., Brambilla, M., Charbonnier, Y., Froidevaux, J., Gutiérrez, J. E., Maas, B., Moreira, F., Morgado, R., Rey-Benayas, J. M., Rivera, V., Rodríguez-Pérez, J., Ruiz, C., Rusch, A., Silva, B., Tarifa, R., & Valera, F. (2025). A technical guide to managing vineyards and olive groves for bird and bat conservation in Europe. University of Cádiz.





